piątek, 3 listopada 2023

Początek jesieni grzybami stoi

Oj zaniedbałam ostatnio tego bloga niestety....
Niedawno znajoma uświadomiła mi (dziękuję Iwonko :)), że nie wstawiłam tu jeszcze zdjęć grzybów, które wykonałam rok temu. Nadrabiam zatem zaległości, szczególnie, że sezon grzybowy w pełni.


Uwielbiam chodzić na grzyby, podobno ciężko mnie z lasu wyciągnąć ;) Rok temu jednak marnie u mnie w lasach było z grzybami, dlatego postanowiłam wydziergać sobie kilka sztuk, żeby mieć choć namiastkę tej przyjemności. 

Zaczęłam od najbardziej rzucającego się zawsze w oczy "gwiazdora" czyli muchomora.


Fascynuje mnie to ich wyróżniające się wybarwienie! Piękne kropki dopełniają zawsze idealnie całości.


Na moim kanale youtube znajdziecie film z tutorialem jak wykonać takiego samego.



Na drugi ogień poszedł kolejny piękniś czyli koźlarz czerwony  potocznie zwany w moich strona kozakiem.


Tutorial z jego wykonania również umieściłam na kanale youtube.


Ach ta melanżowa nóżka ;)


Kolejna z szydełka zeskoczyła "kurka" czyli pieprznik jadalny.


Film z wykonaniem  kurki również jest na kanale. 


Jako ostatniego zrobiłam podgrzybka, którego w naturze uwielbiam za różnorodność jego wyglądu (koloryt kapelusza, grubości nóżki, często "bliźniaczość") oraz za to, że często rośnie w sąsiedztwie duuużej rodziny :)

Szydełkowy podgrzybek


Podgrzybek wyszedł mi najsłabiej, dlatego filmu nie nakręciłam mając plan, że go kiedyś dopracuję. 

Pozostało jeszcze wiele pięknych i smacznych grzybów do wyszydełkowania, choćby mleczaj rydz, czubajka kania, borowik czy też gąska zielonka - to jednak nie w tym roku - teraz jest wysyp prawdziwych grzybów, więc jutro z samego rana znów lecę z koszykiem do lasu.

Wybaczcie, ale nie mogę się powstrzymać przed wstawieniem tu kilku zdjęć moich naturalnych zdobyczy :)

Borowik



Gąska zielonka




Muchomor



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz