piątek, 30 stycznia 2015

Szydełkowy koszyk na klamerki

Zrobiony latem ale dopiero dziś doczekał się zdjęć. Powstał naprędce. Nie powala "urodą" ale za to bardzo poręczny i praktyczny. Dzięki usztywnieniu sznurkiem nie odkształca się.




poniedziałek, 19 stycznia 2015

Śpiący miś

Sleepy Teddy Bear czyli śpiący miś
Proszę Państwa oto miś, miś jest bardzo śpiący dziś...
Miś powstał w ramach wspólnego wirtualnie szydełkowania w jednej z grup na Fb (pozdrawiam wszystkie wiedźmy:)).

niedziela, 18 stycznia 2015

Ocieplacze na kubki

ubranko kubka, ozdoba dla domu, zimowy design, wielokrotnego użytku

Ocieplacze na kubki poza ich funkcją dekoracyjną są podobno również praktyczne: napój w kubkach dłużej trzyma ciepło. Guzik nie jest tu przypadkowo - dzięki niemu i pętelce

piątek, 9 stycznia 2015

czwartek, 8 stycznia 2015

Żulówki z kapturkiem i spółka


Żulówki z kapturkiem lub bez  - nazwa równie ciekawa jak ich praktyczność :) Do tego do tych z kapturkiem powstał

Sówka



Mała sówka podróżuje jako zawieszka w pewnym białym samochodzie pewnej miłej Pani :)




Mini święta

Nieduże świąteczne akcenty  - amigurumi (to rodzaj maskotek).


Myszka po żużlowemu czyli dlaczego Falubaz będzie w tym roku mistrzem :)

Szydełkowa Myszka Mickey
Myszka Falubazu

Oto maskotka zielonogórskiego klubu żużlowego Falubaz w mojej wersji. Cieszy się sporym

Szydełkowy kucyk Pony Rainbow Dash

Dla Julii powstał jej ulubiony kucyk Pony. Chyba się spodobał :)

Szydełkowy kucyk Pony Rainbow Dash



Renifery

Mały powrót do świąt - stado Reniferów św. Mikołaja - oj namęczyłam się przy nich.



Szydełkowy renifer z szalikiem wraz ze wzorem wykonania

Potrzeba matką wynalazku czyli facebook to nie wszystko ;)


Chcąc pokazywać moje szydełkowe wytwory-potwory stwierdziłam, że najlepszym rozwiązaniem będzie założenie strony na facebook'u. Przez te kilka miesięcy jej funkcjonowania odkryłam jednak bardzo zaskakujący fakt - jest sporo osób, które chciały zobaczyć moje prace ale nie mają facebook'a! :) Na początku był szok i niedowierzanie ;) A tak na poważnie to jako rozwiązanie sytuacji wymyśliłam sobie bloga. Nie mam możliwości, żeby pokazywać swoje prace  znajomym "na żywo" bo jakoś się mnie nie trzymają, od razu idą do ludzi - w domu mam tylko komin zrobiony przez siebie i jakieś dwie małe maskotki.
Normalnie będzie tu więcej zdjęć niż tekstu, także nie zniechęcajcie się moim przynudzaniem teraz.
Na początek umieszczę kilka postów ze zdjęciami tego, co można zobaczyć