Oj zaniedbałam ostatnio tego bloga niestety....Niedawno znajoma uświadomiła mi (dziękuję Iwonko :)), że nie wstawiłam tu jeszcze zdjęć grzybów, które wykonałam rok temu. Nadrabiam zatem zaległości, szczególnie, że sezon grzybowy w pełni.
Uwielbiam chodzić na grzyby, podobno ciężko mnie z lasu wyciągnąć ;) Rok temu jednak marnie u mnie w lasach było z grzybami, dlatego postanowiłam wydziergać sobie kilka sztuk, żeby mieć choć namiastkę tej przyjemności.
Zaczęłam od najbardziej rzucającego się zawsze w oczy "gwiazdora" czyli muchomora.