Powoli robi się świątecznie. Moje szydełko też coraz częściej podąża w stronę Świąt... choć jednak tym razem coś poszło nie tak. Zamiast świątecznego misia wyszedł mi raczej święty turecki ;)
Choć nie jest goły - ma przecież szalik :)
Miś chciał się ukryć w lesie, jednak ostatnio wszystkie w okolicy wycinają niestety, więc ze scenerii zdjęcia wieje realizmem...Do tego chyba jest lekko zdziwiony tym, że został modelem i wychodzi mu tylko jedna poza.
Korzystałam z wzoru juliiapyha ale przetłumaczony schemat znajdziecie również na
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz